Przemarzłeś? Skandynawski wystrój mieszkania może pomóc

Oceń artykuł:

100%
0%

Ciemno, zimno… Wracasz do domu i jedyne, o czym marzysz, to zawinąć się w koc i spod niego nie wychodzić. Znajome uczucie? Podpowiadamy, co zrobić, żeby przetrwać jesień i zimę w pozytywnym nastroju.

Przemarzłeś? Skandynawski wystrój mieszkania może pomóc Fot. IKEA

Duńczycy mają receptę na taki stan – ich odpowiedzią jest hygge. Rozumiane przez każdego trochę inaczej – najogólniej to te ulotne i przyjemne chwile, których się chwytamy. Zwłaszcza gdy jest jesiennie czy zimowo – wówczas w ogóle chętniej kontemplujemy rzeczywistość w miłych okolicznościach. „Dla wielu Duńczyków hygge jest czymś, do czego się dąży. Przypomina kompas naprowadzający nas na chwile szczęścia, których nie da się kupić, i dzięki temu odnajdujemy magię w codzienności” – pisze w swej książce „Hygge. Duńska szkoła szczęścia” Marie Tourell Søderberg. Tak więc najlepiej w rytmie hygge, na które składać się może między inny wystrój mieszkania w stylu skandynawskim, podjąć się kilku czynności, które pomogą nam się rozgrzać i uśmiechnąć.

Rozgrzać się

Po powrocie, jeśli jesteśmy głodni, warto posilić się ciepłym posiłkiem. Rozgrzewająca zupa albo dania z dodatkiem kasz to propozycja w sam raz na zimne dni.

 

Jeśli nie odczuwamy głodu, herbata z domowym sokiem z malin ogrzeje nas i wprawi w dobry nastrój. Przytulność kojarzy się też z ogniem, który przyciąga nas od wieków. Teraz możemy ten jeden z żywiołów ujarzmić, zamykając go w ramach kominka. Producenci prześcigają się w pomysłach - kominek elektryczny możemy zainstalować nawet w mieszkaniu.

Światło

W okresie jesienno-zimowym mamy mało słońca, szybciej robi się ciemno. Za przykładem Skandynawów możemy postawić w domu na jasne kolory i dodatki, które rozjaśnią przestrzeń. Oświetlenie jest tu kluczowe. Ciepłe kolory wnętrz koją i również spełniają swoje zadanie w rozgrzewaniu nas. Zapalenie lamp oraz małych lampek (np. cotton balls) o ciepłej barwie światła tuż po wejściu do domu z pewnością sprawi nam ogromną przyjemność.

 

Drobne przyjemności 

Kiedy w mieszkaniu jest już przytulnie, nie pozostaje nam nic innego, jak wziąć rozgrzewającą kąpiel w blasku świec. Potem opatulić się w ciepły koc, pod którym zrelaksujemy się po trudach dnia codziennego i zanurzymy w aromacie gorącej czekolady, kawy lub herbaty. Do tego ciekawa lektura, film lub ulubiony serial i jesteśmy z dala od zimna i zmartwień.

 

Tych kilka prostych czynności wesprze nas nie tylko w walce z przemarznięciem, lecz także niezawodnie poprawi humor w szarobure, chłodne dni. Zamiast więc narzekać na pogodę, warto umilić sobie czas takimi drobiazgami.

Oceń artykuł:

100%
0%
×

podziel się tym artykułem

Wyślij artykuł swoim znajomym