Styl minimalistyczny – moda na piękno przez prostotę
Oceń artykuł:
Czy sztuka starojapońska, geometria, klasycy modernistycznego wzornictwa i produkty Apple mają ze sobą coś wspólnego? Wbrew pozorom: tak, i to dużo. Prostota formy, przejrzystość i funkcjonalność projektu oraz ascetyczne piękno – oto wyznaczniki minimalizmu, który właśnie zyskuje drugie życie.
Styl minimalistyczny – moda na proste formy
Minimalizm jest kierunkiem w architekturze i szeroko pojętej sztuce, który charakteryzuje się pozbawianiem projektu zbędnej ornamentyki. Zamiast niej oferuje skupienie się na prostej i geometrycznej formie, wykorzystując tylko niezbędne dla funkcjonalności elementy. Paradoksalnie, zastosowana surowość formy wydobywa z owego projektu maksimum estetyki i funkcjonalności danego produktu, przez co uzyskujemy twór estetycznie ponadczasowy, a przy tym przyjazny w użytkowaniu. Dzięki zastosowaniu tak oszczędnych środków łatwo też daje się zrozumieć przesłanie twórcy danego dzieła.
Minimalizm to też stylistyka, której korzenie można wywieść ze starojapońskiej sztuki opartej na filozofii zen. Filozofia ta dąży do poznania prawdziwości wewnętrznego „ja” poprzez skupienie myśli na jednym punkcie i przyswajanie koncepcji. To prostota cichego życia, równowaga pomiędzy tym, co na co dzień występuje w nadmiarze i uzupełnianiem niedostatków. Podejście to znalazło odzwierciedlenie w japońskim i dalekowschodnim wzornictwie wnętrz: ich asceza nabiera coraz to innego kontekstu, w zależności od kąta padania światła czy gry z cieniem, i zawsze jest doskonale piękna. Dlatego właśnie mieszkanie w stylu minimalistycznym bywa najlepszym sposobem na relaks i znalezienie wewnętrznej harmonii.
Idee te zostały na początku XX w. podchwycone i przetworzone najpierw przez największych twórców architektury modernizmu – Le Corbusiera i Miesa van der Rohe – później zaś, w latach 60. i 70., w sztuce i designie rodem z USA. Tamtejsi projektanci i architekci na fali krytyki powszechnego konsumpcjonizmu skierowali się w stronę minimalizmu właśnie, poszukując w prostej formie i wysublimowania, i użyteczności. Modernizm oraz postmodernizm wywarły przemożny wpływ na minimalizm, wprowadzały bowiem do architektury i wzornictwa przemysłowego wysoki funkcjonalizm projektu, prostotę formy oraz nadawały znaczenie przestrzeni otaczającej dane dzieło. Wykorzystywały też powszechnie dostępne materiały – stal, kamień, szkło czy plastik. Echa tego wpływu odnajdujemy do dziś w nowoczesnym wzornictwie przedmiotów codziennego użytku, w projektach wystrojów wnętrz oraz dekoracjach z kamyków, w szklanych naczyniach czy dodatkach z metalu.
Skoro nie przepych dekoracji, to co nadaje tę niewątpliwą urodę minimalistycznym projektom? To przede wszystkim dobór wysokiej klasy materiałów wykonania, ogromne przywiązanie wagi do szczegółów projektu oraz maksymalne wykorzystanie jego prostoty. Trendowi sprzyja oczywiście związana z minimalizmem fascynacja produkcją przemysłową.
Projekty nawiązujące otwarcie do koncepcji minimalizmu wracają dziś do łask. Nie trzeba daleko szukać przykładów, wystarczy spojrzeć na tak popularną, a chłodną estetykę produktów Apple. Podobnie wygląda też układ graficzny wielu programów komputerowych i współczesne wzornictwo japońskie, szczególnie w dziedzinie produktów elektronicznych. Tak, produkty te wykorzystują właśnie idee minimalizmu. Łatwo wkomponować je w nowoczesny wystrój wnętrz w tym stylu.
Mieszkanie w stylu minimalistycznym
W całościowym wystroju wnętrz minimalizm przejawia się w wykorzystaniu prostych form geometrycznych (koło, kwadrat, prostokąt, trójkąt), powtarzalności i modularności. Dom w stylu minimalistycznym cechuje się prostą bryłą i często wykorzystuje przeszklenia. Dominują w nim: otwarta przestrzeń, gładkie powierzchnie wyposażenia i proste, podstawowe kolory. Te ostatnie bywają czasem zestawione w sposób kontrastowy. Brak jest ozdób, dekoracji czy bibelotów, bo to meble i przedmioty użytkowe mają pełnić też funkcję dekoracyjną. Wszelkie dodatki, w tym także dekoracje okien kuchennych i balkonowych, muszą być bardzo zachowawcze i proste.
Przeciwnicy tak zaprojektowanego wnętrza nazywają minimalizm stylem laboratoryjnym. Coś jest na rzeczy, z drugiej jednak strony surowość przekazu pozwala skupić się tylko na danym przedmiocie i docenić go w pełni.
To cię też zainteresuje: Najpopularniejsze drzwi do mieszkania i domu. Też takie masz?
Oceń artykuł:
