Jak urządzić małe mieszkanie w bloku? Aranżujemy ciepłe wnętrze
Oceń artykuł:
Gdy temperatura na zewnątrz spada, z chęcią uciekamy w domowe zacisze. Dlatego tak ważne jest, by urządzić ciepłe mieszkanie. Dotyczy to przede wszystkim odpowiedniej izolacji, ale sprawdzają się również sprytne triki aranżacyjne pozwalające zatrzymać więcej ciepła w środku.
Dobra izolacja cieplna to podstawa
Za komfort cieplny w mieszkaniu odpowiada przede wszystkim dobra izolacja budynku. Na to jednak, niestety, nie mamy wpływu "po fakcie", czyli gdy już jesteśmy właścicielami lokum. Szczególnie należy zwrócić uwagę na mieszkania na poddaszu – to właśnie w nich jest zwykle chłodniej zimą, a cieplej latem. Można nawet powiedzieć, że wnętrze na ostatniej kondygnacji powinno być jak termos.
Gdy nie do końca jesteśmy zadowoleni z temperatury w domu zimą, na początek przyjrzyjmy się oknom. Pierwszy krok to sprawdzenie, czy przy ramach okiennych nie pojawiły się nieszczelności. Jeśli takie zauważymy, można je łatwo wyeliminować nawet najprostszą uszczelką do okien. Kosztuje to zaledwie kilka złotych, a pozwala obniżyć rachunki za ogrzewanie o 10-15 proc. To samo dotyczy otworów drzwiowych. Także przez nie potrafi uciekać ciepło z mieszkania, więc warto zadbać o ocieplenie drzwi od wewnątrz i uszczelnić ewentualne ubytki.
Wokół grzejników
Kolejna sprawa to grzejniki, czyli źródło ciepła w okresie jesiennym i zimowym. Należy tak urządzić wnętrze, by nie były one zasłaniane przez meble ani nawet zasłony. To bowiem sprawia, że ciepło krąży między kaloryferem a ścianą, nie wędrując dalej. Grzejniki najczęściej montowane są przy oknach, a nad nimi umieszcza się parapety. Te ostatnie odgrywają ważną rolę w sezonie grzewczym. Stanowią dobrą barierę dla ciepła z kaloryferów, które dzięki temu przemieszcza się w głąb pomieszczenia, a nie ucieka do góry. Ponadto zapewniają lepszą izolację cieplną w strefie pod oknem. Dlatego jeśli nad grzejnikiem nie ma parapetu, warto zainstalować nad nim półkę, która go zastąpi.
Oczywiście należy też sprawdzać, czy grzejniki się nie zapowietrzyły. Wtedy grzeją tylko częściowo, a to potrafi obniżyć temperaturę w pomieszczeniu nawet o kilka stopni. Warto też skorzystać z triku z folią aluminiową. Umieszcza się ją na ścianie za kaloryferem, tak by lepiej „odbijała” ciepło, a to kierowało się w drugą stronę. Podobną rolę odegra ekran styropianowy w tym miejscu.
Przy eksponowaniu grzejników warto zadbać o ich estetykę – kaloryfer dekoracyjny to dobry wybór dla wszystkich osób, którym zależy na zaaranżowaniu spójnego i harmonijnego wnętrza.
Tkaniny i ich rola w ciepłym mieszkaniu – aranżacja okna i podłóg
Przy dekorowaniu wnętrz często mówi się o tym, że tkaniny ocieplają pomieszczenie – w tym sensie, że dodają mu przytulności. Prawda jednak jest taka, że chodzi również o podnoszenie temperatury dosłownie! Dobrym przykładem są zasłony. Ponieważ przez okno potrafi uciekać sporo ciepła, przesłony stanowią świetną barierę. Ale uwaga – warto je odsłaniać wtedy, gdy na zewnątrz świeci mocne słońce. Przez szyby trafi do pomieszczenia nieco ciepła wraz z promieniami. Funkcjonalna aranżacja okna zapewni nam wysoki komfort cieplny przez cały rok.
Podobną rolę, jeśli chodzi o izolację cieplną, odgrywają dywany i wykładziny podłogowe. Doskonałe walory izolacyjne ma np. wełna. Jeśli nie chcemy ocieplać w ten sposób całej podłogi (przez ostatnie lata panował trend, by maksymalnie odsłaniać posadzkę), zadbajmy o małe dywany w kilku miejscach. Przede wszystkim koło łóżka – w ten sposób unikniemy nieprzyjemnego dla stóp, chłodnego spotkania z podłogą. Jak jeszcze skorzystać z zalet tkanin? Można je umieścić np. na ścianie. Do łask powróciły kilimy i tkaniny inspirowane tradycyjnymi gobelinami.
Panele – pomysł na dekorację ściany
Kolejnym ciekawym sposobem na cieplejsze mieszkanie są panele ścienne – te oryginalne dekoracje sprawdzą się zarówno na dużym, jak i małym metrażu. Dużą popularnością cieszą się zwłaszcza panele 3D, które mają znakomite walory zdobnicze. Oprócz tego, że cieszą oko, pozwalają lepiej utrzymać ciepło w pomieszczeniu. Często pełnią dodatkową funkcję – skutecznie wyciszają wnętrze (panele akustyczne). Oprócz paneli 3D dostępne są różnorodne okładziny ścienne, które imitują droższe materiały, jak choćby naturalny kamień, albo przypominają nowoczesną boazerię. Także one pozwalają zatrzymać w pokoju więcej ciepła. A co zamiast paneli? Podobne właściwości mają tapety wodoodporne czy niektóre farby (m.in. ceramiczna). Można dostać nawet nowoczesne głośniki w formie paneli ściennych
Inne triki na podniesienie temperatury
W pierwszej kolejności proponujemy kąpiel pod prysznicem przy otwartych drzwiach – dobrze wiemy, że po prysznicu temperatura w łazience mocno się podnosi. Jeśli otworzymy drzwi, ciepło trafi także do sąsiedniego pomieszczenia. Dobrym pomysłem jest też suszenie ubrań w pokoju: może potrwa to trochę dłużej, ale dzięki temu zwiększy się wilgotność powietrza, co również sprzyja podniesieniu temperatury.
Więcej gotowania i… ruchu - to kolejny patent. Niekiedy zdarza się, że jest nam zimniej wtedy, gdy siedzimy cały czas w miejscu. Tymczasem temperatura w pokoju może być zdrowa, czyli około 20-21 stopni. Dzięki aktywności fizycznej szybciej się rozgrzejemy. Ponadto istotną rolę odgrywa ciepło wędrujące z kuchni. Powstaje chociażby podczas gotowania i pieczenia.
Oceń artykuł: